Od Chin jako pierwszych ratujących świat po przejmujące od nich pałeczkę Stany Zjednoczone – światowy PKB wzrośnie o +5,1% w 2021 r., napotykając przeszkody łatwe do zidentyfikowania, ale już nie do przezwyciężenia – wynika z analiz Euler Hermes i Allianz Research.
Globalne ożywienie jest na dobrej drodze, chociaż jest uzależnione od kluczowych elementów
Za jedną czwartą wartości tego ożywienia stoją Stany Zjednoczone, podczas gdy Chiny – które dały pierwszy impuls odbudowy jeszcze w 2020 – w mniejszym już stopniu przyczyniać się będą do wzrostu z powodu stopniowego odchodzenia od akomodacyjnej (wspierającej wzrost, m.in. tanim kredytem) polityki gospodarczej. Ekonomiści Euler Hermes i Allianz Research uważają, że za odbiciem stoi ekspansywna mieszanka polityk gospodarczych wielu krajów, ale powszechność planów wsparcia nie oznacza równomiernego odbicia – ryzyko wykonania założeń tych planów (m.in. szczepień) pozostanie kluczowym czynnikiem różnicującym między krajami. Dlatego Europa odrobi straty w Covid-19 dopiero w horyzoncie 2022 r. podczas gdy USA w drugiej połowie 2021 r.